08.01.2016 18:32
Kawasaki Z 1000 koszty wydatki i podsumowania - drugi rok na tysiącu
W zeszłym roku po pełnym sezonie podjąłem się opisu kosztów poniesionych na nowej dla mnie pojemności. Ponieważ motocykl, który nabyłem miał na liczniku jedynie 2400km, można więc zaryzykowac twierdzenie, że był mechanicznie nowy. Starałem się wtedy przypomniec dokładnie wszystkie szczegóły aby wpis '' zi łan tałzent '' wiernie odzwierciedlał rzeczywistośc. Sam bowiem, przed zakupem pierwszego tysiąca poszukiwałem właśnie takich informacji. Podzieliłem wtedy wpis na dwie kategorie - koszty doposażenia w akcesoria i koszty samej eksploatacji. Pierwszy koszt wyniósł 2350 zł a drugi 7680 zł. W sumie nie było mi do śmiechu bo wyszło razem 10030zł
Teraz jestem po drugim pełnym sezonie rozpoczętym w pierwszych dniach marca a zakończonym w sylwestra. Czas więc na kolejne podsumowanie.
Na początek brawa dla chińskiego akumulatora Yuasa ytx9-bs. Akum wg daty produkcji ma obecnie pięc lat a Kawa stoi cały sezon pod gołym niebem, często w minusowych temperaturach. Do tego mocno używam grzanych manet, które pobierają sporo energii. Mimo tego motocykl zawsze ochoczo i radośnie odpalał na sam widok kluczyków.
Ale do rzeczy.
Tak jak rok temu częśc pierwsza kosztorysu - akcesoria :
- sportowy układ wydechowy Ixil Sx 1 - 2100 zł
- stelaż pod płytę Givi Monokey - 500 zł
- siedzenie imitacja węża, używka - 190 zł
czyli w sumie - 2790 zł
Częśc druga - koszty eksploatacji :
- opona tylna Michelin Pilot Road 4 - 550 zł
- przegląd przy 18000km w ASO - 480 zł
- przejechałem 10tyś km a pali 8litrów - 3360 zł
- parking, kosmetyki, smary i pokrowiec - 1000zł
- ubezpieczenie pojazdu OC i NW - 170zł
czyli w sumie - 5560zł
Razem 8350 pln-ów. Mniej o około dwa tysiące niż po pierwszym sezonie.
Powiem Wam, że na bieżąco się tego tak nie liczy, ale te dwa lata śmigania wyniosły mnie 18380zł plus cena zakupu motocykla. Niezbyt ciekawie to wygląda..mogłem za to kupić E36 w gazie i driftować teraz na śniegu pod Tesco.
Wracając do tematu drugi sezon wyszedł taniej, mimo sporego kosztu związanego z wymianą układu wydechowego. Stało się tak po pierwsze dlatego, że zrobiłem o dwa tysiące kilometrów mniej i wypadł mi tylko jeden przegląd motocykla. Po drugie PB98 na której jeżdżę znacznie potaniała. I co najważniejsze zmienił się nieco mój styl jazdy na motocyklu. Jakoś tak samoistnie przestałem zapierdalac jabym chciał wyprzedzic wszystkich i wszystko na drodze - a to spowodowało, że napęd wytrzymał cały sezon a przednia opona przetrwała dwie tylne, co rzadko się zdaża. Do tego zrezygnowałem z zakupu amora skrętu - jakoś w tym roku nie odczuwałem jego braku. Przerażające shimmy ustały.
Posumowując - nie jest tanio. Zobaczymy jak wypadnie przyszły rok - na sto procent czeka mnie wymiana napędu, obu opon i duży serwis na wiosnę oraz pierwsze badania techniczne.
Co do akcesoriów i usprawnień to myślę jeszcze trochę o założeniu Power Commandera 5 w komplecie z filtrem K&N a także o zmianie rozmiaru zębatek przy okazji wymiany napędu...uwielbiam mocny dół i środek, a 110Nm momentu obrotowego w zestwieniu z takimi zmianami powinno stworzyc na prawdę mocnego zawodnika.
Na sam koniec parę słów o samym motocyklu. Na liczniku widnieje 24000km a Kawasaki jak do tej pory nie przysporzyło niespodziewanych kłopotów. Nie spaliła się żadna żarówka nie padł żaden bezpiecznik. Ten motor ma ciężej niż niejeden garażowiec - wiele razy odpalałem go w minusowych temperaturach i jest bezpośrednio narażony na działanie warunków atmosferycznych. Często stoi cały przemoczony deszczem lub pokryty rosą. Mimo tego śruby nie są przyśniedziałe a plastiki wypłowiałe. Przy odkręcaniu do odcinki z rury nie wydobywają się jeszcze żadne dymy a olej tuż przed wymianą jest jeszcze lekko bursztynowy.
Słowem Kawasaki na razie cieżko pracuje na dobra opinię. Co będzie dalej - zobaczymy. O ile nie zmienię motocykla ( a takie plany już były ) za rok powstanie kolejne podsumowanie, mam nadzieję, że w równie wesołym i beztroskim tonie.
Lewa!
Komentarze : 7
Panowie (bo Pań tutaj dziś nie widzę) po co zamęcać spokój duszy kosztami naszego hobby? Wiadomo, że jest drogo i tyle )-:
jarod84 w sumie kupowałem buty i kurtkę więc następna kasa rzeczywiście poszła :) jak chce się porządnie jeździć na sprawnym sprzęcie i w trwałych rzeczach to niestety idzie na to fortuna :(
a ciuchów nie kupowałeś żadnych? Jak dla mnie to jest również koszt związany z maszyną
@DominikiNC
no wiesz trudno żeby skuter palił więcej ;)
A tak serio fakt necki są oszczędne ale też koni mają o setkę mniej niż left4deadowy zet.
@left4dead
U mnie budżet wyniósł ciut więcej niż u Ciebie. Zrobiłem 12000 km, ale większość kosztów była wygenerowane poprzez doposażenia motocykla i motocyklisty. Doszły koszty spania w hotelach czy to w Czechach czy to na Słowacji.
Przyszły rok zapowiada się oszczędniejszy bo jak na razie nie widzę potrzeby dokupywania niczego do moto jak i dla mnie . Opona tylna powinna wytrzymać do końca przyszłego sezonu (mam PR3 więc w sumie 20 tys km powinny zrobić), napęd też, olej na przyszły sezon kupiłem jeszcze jesienią.
Koszt jaki ekstra powstanie to przegląd po 24 000 km, zamierzam go zrobić w ASO.
Generalnie tanio nie jest :)
Dla porównania pochwalę się kosztami Hondy NC700. W ostatnim roku motocykl przejechał 9300km, więc pierwszym kosztem jest paliwo. Średnie zużycie 3,5 l/100km, w sumie 325 litrów benzyny. Po 5 zł/ litr to daje ok. 1600 zł. Do tego przegląd rejestracyjny i ubezpieczenie 167 zł, wymiana napędu 730 zł (po 25 tys. km), przegląd OT (po 30tys. km) w ASO za 403 zł i uchwyt kamery za 55 zł. Razem eksploatacja 2990zł. Honda ma trzy lata, więc należy doliczyć do eksploatacji jeszcze amortyzację (ok. 4 tys zł) i mamy całościowy koszt tej zabawki. Pozdrawiam!
Archiwum
- listopad 2024
- wrzesień 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- grudzień 2023
- październik 2023
- sierpień 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- lipiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (15)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)