20.06.2014 20:25
Polska jest Tobą.
Właściwie to miał byc komentarz do bystrych i celnych uwag Kardana na temat kondycji Polskich imprez,targów itp,idt. zamieszczonych pod wpisem Pauliny.Ale mój komentarz zaczął sie robic za długi i powstaje zatem szybki wpisik na kolanie.Takie tam okropne,obleśne,polityczne wpisisko,jakich wiele.Czyli znowu moja punkowa i anarchistyczna jazda po systemie.Tym razem jednak pochylam głowę i z pokorą przyznaję. Tak .System jest mną,a ja jestem systemem.
Byłem w Wawie na targach piewrszy(i ostatni)raz rok temu,kupiłem bilet,cieszyłem się a wróciłem zniesmaczony.Kawa,Honda w ogóle się nie wystawiły,ogólnie biednie,3/4 hali puste nic się nie dzieje.Były to moje 1-sze targi motocyklowe i nie miałem porównania,ale czułem ogólną niemoc i słabośc.Pogadaliśmy z kumplem z różnymi ludżmi,którzy twierdzili,że sprzęty są dealerów głównie,a wsparcie ze strony producentów jest znikome,do tego bilet 25zł więc zainteresowanie takie sobie.
Pijemy zatem piwko po imprezie z kumplem,gadamy lużno i zastanawiam się nad tym jak mało atrakcyjny dla gigantów przemysłu motocyklowego musi byc nasz rynek.Producenci ,żeby ogrnąc tematy często posługują sie tabelkami w tym wypadku pewnie wykresami sprzedaży,które decydują,czy i ile inwestowac w dany rynek.Nie wiem,gdzie jest w tych tabelkach Polska...ale wsparcie i gotówka nie popłyneły.
Zatem w tym roku z ciekawości wybraliśmy sie do naszych sąsiadów do Brna na targi,z innymi znajomymi.Wielkie miasteczko targowe,pełno ludzi.W jednej hali schow 4 sprzętów w Kuli Śmierci,obok hala,w której wystawili się WSZYSCY.Kawa i Honda-potężne stoiska.Zaplecze i katering,poziom światowy,gratów i ciuchów tony.Nie dosyc,że na wszystkim można usiąśc,to jeszcze ludzie robą jazdy na quadach na wydzielonej przestrzeni,a obok kolo przewozi dzieci na motorze.O pokazie stuntu nie wspomnę,ani o szkółce,gdzie ludzie jeżdża na Fazerze z trolejami.Kosmos w takim trzystutysięcznym Brnie.
Siadają mądre głowy przy stole,piją kawę i drinki i oglądają tabelki.To się opłaca,a tamto nie.Tutaj robimy,tam nie wchodzimy.Z tego sciągniemy kasę,a z tego nie.Rok temu tyle sprzedaliśmy po targach tutaj,a tam zaledwie tyle.W tym kraju mamy tylu dealerów,którzy popchną temat,a tam tylko kilku. A zobaczcie tutaj jak mało,jak do cholery mamy sprzedac tam nowe motocykle tym ludziom,skoro ich tam jest prawie 40 milionów,a w ogóle nie kupują!
Fakt jest taki,że mało kupujemy.Mało zarabiamy za swoją ciężką pracę.Nieudolny system,Zus,bariery podatkowe zabierają wiele owoców naszej pracy.A jesteśmy pracowitym i mądrym narodem na dorobku.Jednak nie kupujemy,bo nie mamy za co.
Dlaczego?
Przez sytuacje geopolityczną ostatnich 10-leci.Gówniana pozycja między ruskim młotem i niemieckim kowdłem zmieniła ten waleczny naród.Ciągłe rozbiory i walka w nie naszych wojnach.Staliśmy sie nieufni i nawet na siebie patrzymy wrogo.Potem znowu mielismy pecha.Na te piękne ziemie wtargnął komunizm.Jest jeszcze gorszy niż brutalny kapitalizm.Pozornie dobry dla jednostki jest jej największym wrogiem,oducza szacunku do indywidualności,do pomysłu,do inwencji.Więc przez pamięc pokoleń chcemy zawłaszczyc dla siebie jak najwięcej,na póżniej,nawet jak odbierzemy to sąsiadowi a potem nie zdążymy skonsumowac.
Zatem robimy fuchy po taniości poza warsztatem,sciągamy używki,kleimy popękane plastiki.Giniemy na używanych oponach,pękają nam ramy psujemy wtryski lewym paliwem.Cofamy liczniki i wkładamy nowe dywaniki.Myślimy,że jesteśmy cwani,coś fajnie załatwiamy po taniości,a tymczasem sami hamujemy własną gospodarkę.Sami sobie wciskamy zajechany szmelc.Gdybyśmy razem i zdecydowanie bronili swojego podwórka tak jak Japończycy,nikt,absolutnie nikt by nam tu nie wjechał.Tak,niestety,sami jesteśmy swoimi najgorszymi wrogami.Uwierzcie,ciężko mi się to pisze.
Co więc z światełkiem w tunelu? Mogę tu wyrazic swoja opinię,która na pewno ktoś przeczyta,mimo,że wielu sie pewnie nie spodoba.Mogę polemizowac.Mówic o tym.Mogę pójśc regularnie serwisowac w rzetelnym warsztacie i kupowac droższe,ale solidne, oryginalne częśc.Mogę nie odlewac paliwa.Nie wynosic z firmy fantów po zmierzchu.Więc próbuję to wszystko mimo trudności zrealizowac.Zmienic mój miniaturowy kawałeczek Polski.Nie jestem majętnym człowiekiem,mieszkam w kawalerce,nie mam garażu.Nie zbieram obsesyjnie skromnych oszczędności.Nie trzymam moto pod domem,daję zarobic parkingowi.Nie żałuję pieniędzy na swoją pasję,mimo,że nie mam wiele.Wiem,że co dobrego dasz w świat,to wróci z nawiązką.Tak mawiają buddyści i szintoiści i mają rację.Pieniądz musi krążyc,wyjśc i wrócic.Mój ś.p dziadek mawiał,że pieniądz jak leży to śmierdzi.
Czy wiałbym takim optymizmem,gdybym był na przedłużającym się bezrobociu mimo chęci,lub po wypadku nie z mojej winy,sponiewierany przez naszą specyficzną służbę zdrowia?.Nie wiem.Punkt widzenia zależy trochę od punktu siedzenia,a punkt siedzenia trochę od punktu widzenia.Ktoś na pewno by mi pomógł.Wszystko jest względne.
Wielkie dzięki wymienionym wyżej blogerom za inspirację.Życzę Wam wszystkim w tej ponurej i nieufnej krainie,abyśmy zarabiali więcej i byli spełnieni i szczęśliwi.Gdy tak się zacznie dziac oblicze tego kraju raptownie sie zmieni.
Polska to nie tylko miejsce na mapie,Polska jest Tobą.
Komentarze : 3
Polska jest Tobą...
Dokładnie tak jest. Polska jest mną.
Mam inne doświadczenia. Mam to szczęście, że w życiu zawodowym spotykam młodych ludzi kompetentnych, ambitnych, pracowitych. Nie wstydzących się swych korzeni. Oni są dla mnie Polską. I nadzieją.
Trochę telepię się po Europie i już pozbyłem się kompleksu niższości. Nie jest tak źle.
Dobry felieton. Pobudza do myślenia.
No i właśnie miedzy innymi w związku z wymienionymi przez Ciebie przykładami niezbyt "po drodze" mi z polską mentalnością.
Robię porządnie albo wcale.
Mocne słowa, ale jakże trafne. Z tymi rzeczami, które wymieniłeś w jednym akapicie spotykam się coraz częściej na codzień. Mój dobry znajomy mechanik ostatnio sprowadził z Angli rn22, albo to, co z niej zostało (czytaj: tylne koło, bak i chyba zadupek, przynajmniej trochę go przypominał). Przednie koło z poucinanymi lagami dostał w gratisie. Wydechy ktoś odmontował, zawsze to sporo kaski. Daliśmy mu rok. Po 7 miesiącach, Yamaszka była jak z salonu. Bak wyklepany, nowe zegary, lampy, części z innych porozbijanych maszynek. Rocznik '13. Nie będę szerzyć liczb, ale powiem, że zarobił na niej 14 tys. Przyjechał jakiś kolo, który chciał wybrać pierwszy moto. "Ale super cena za ten rocznik!". Pojechał nią do domu.
Kolejne, gościu kupił lewą ropę, padły wszystkie wtryski. Zaoszczędził na paliwie 200, za naprawę 5 koła. Więc "żeby Polska była Polską".
Archiwum
- listopad 2024
- wrzesień 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- grudzień 2023
- październik 2023
- sierpień 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- lipiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (15)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)