20.03.2022 08:19
Malta 125.
Archipelag wysp maltańskich to ciekawe miejsca. Nie jest to żadna kolejna wyspa grecka, hiszpańska, czy włoska. Maltańczycy mówią swoim własnym językiem, a ich ziemia jest osobnym państwem, choć są członkiem UE i należą do strefy €.
Po panowaniu tam Brytoli został im ruch lewostronny. Z początku nie za bardzo mi się to podobało, no bo wiadomo - jakby nie było dodatkowe utrudnienia. Jeździłem już samochodem w Irlandii i skuterem na Cyprze dlatego ten rodzaj ruchu drogowego nie jest dla mnie żadną nową atrakcją, nie cieszyłem się więc zbytnio.
W miejscowości Sliema, skąd roztacza się piękny widok na fortyfikacje stołecznej Valetty wyczaiłem sobie w internecie wypożyczalnie ST Rentals. Mają Crf 250 (za 70€ plus 700€ kaucji) CB 500 (80€ plus 800€ kaucji) plus jeszcze jakieś lekkie motocykle (zero Afryk i im podobnych) ale my upatrzyliśmy sobie wściekle czerwoną Vespę Primavera 125. Wolałbym model GTS 300, ale nie widziałem go na stronce. Jeszcze parę lat temu, kiedy byłem powiedzmy motocyklistą bardziej napiętym a mniej wyluzowanym, to na pewno brałbym jakieś większe moto, które ostatecznie było by mniej adekwatne do tamtejszych warunków.
Tym razem obserwując maltański ruch uliczny uznałem jednak, że to kompletnie nie ma sensu.
Pojechaliśmy więc do Sliemy autobusem miejskim za 3€ od osoby na rekonesans, a Vespy akurat nie było. Konsternacja i smuteczek. Jednak miałem w zanadrzu plan B, bo wcześniej upatrzyłem sobie dwie inne wypożyczalnie w miejscowości Bugibba gdzie mieliśmy hotel. Właściwie były to takie małe biura turystyczne, nie figurujące nawet w internetach, ale miały po dwa, trzy skuterki, jakieś auta. Więc jak to mawiał Nick na Zakhyntos: skuter ałtomatik!
Szczególnie wpadł mi w oko Peugeot Tweet 125 z kuferkiem Givi. 35€ plus 150€ kaucji.
Jak powiedział maltaniec skuter był "brend nju" co oznaczało, że miał na zegarze 5500 przejechanych kilometrów. Podwiózł nas kilka przecznic rozklekotaną Toyotą Aygo z ciągnącym sprzęgłem, pod garaż, gdzie stał czarny Peżocik.
Chwiejnie i niepewnie włączyliśmy się wprost w gęsty, lewostronny ruch miejski.
Tego dnia pogoda była w kratkę i przy wybrzeżu dosyć mocno wiało. Na Malcie jest mnóstwo samochodów, bo leniwi południowcy wszędzie jeżdżą autem, tworzą się zatory. Są fotoradary, co chwilę mamy ronda, i jest niewiele ostrych wzniesień. Zatem środowisko idealne na skuterek. Dodatkowo nie trzeba wachlować biegami i sprzęgłem, można się więc mocno skupić na tej lewej stronie. No i rozglądać się swobodnie w okół, no bo przecież Malta bardzo urokliwą wyspą jest.
Cała Malta jest podobno wielkości Krakowa. My wyruszyliśmy z Budżiby do Marsxlokk (Marsaszlok - x wymawia się jako sz) i Marsaskala - nawi pokazywała 45 minut jazdy do celu. Niestety skuter nie miał uchwytu na smartfon, więc Aga nawigowała z ręki na googlu - przydała jej się smycz na telefon jak nigdy dotąd.
Ogólnie panuje zasada, żeby uważać bo Maltańczycy włączając się do ruchu często nie patrzą w prawo. Ja dosyć szybko złapałem lewostronność, chociaż na początku skręcając w prawo na stację o mało nie wymusiłem dzwona, z babką jadącą z góry. Po prostu skręcając w prawo nie mamy nawyku ustępowania pierwszeństwa jadącym prosto.
No i ronda na początku są ciężkie, bo wjeżdżasz na nie jakby u nas pod prąd. Ronda najbardziej stresują.
W pewnych momentach wiało epicko. Na szczęście nieźle się przygotowaliśmy - zabraliśmy rękawice motocyklowe, kołnierze, ciepło się ubraliśmy a pod liche jety z wypożyczalni założyliśmy czapeczki, co uratowało wyjazd. No bo niby 17 stopni było, ale cały dzień jazdy w różnych warunkach mógł dać się we znaki przy tych podmuchach wiatru. Do tego obowiązkowe w tych warunkach okulary przeciwsłoneczne i zatyczki do uszu, których ostatecznie nie użyłem.
Peżocik okazał się bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Chodził jak ta lala i wszystko elegancko działało, co nie zawsze jest oczywiste w sprzętach z wypożyczalni. Pracował cichutko, śmigał sprawnie i rozpędzał się w miarę dziarsko nawet pod górę, więc dopiero potem to się zdziwiłem jak sprawdziłem ile to ma koni. 10,6 konia, a myślałem że tam z piętnaście było co najmniej. Z tym że nawet na taką niewielką moc, trzeba już mieć prawko A na Malcie.
Za 4€ zatankowałem zbiornik do pełna. Paliwo jest tam relatywnie tanie, bacząc na to co dzieje się z paliwami w strefie €, oraz na niekorzystny kurs € versus Pln. Za liter płaciliśmy 1,34€, a oddaliśmy maszynkę, że jeszcze im zostało petrolu. To jest piękne w skuterkach, plus jego gabaryty i waga - zero szarpania się na wzniesieniach, pełna kontrola i pełen luz, a o to chodzi przecież na wakacjach. Ale, to tylko moja teoria, poparta wypożyczaniem w takich miejscach już ponad kilkunastu sprzętów. Aha, no i w razie paciaka może nikt nie zauważy - skutery są prawie zawsze porysowane, a motocykle raczej nie.
Zresztą, duże sprzęty stanowią tam zdecydowaną mniejszość. Gęsta zabudowa, sporo ograniczeń prędkości, spory ruch uliczny to wszystko sprawia, że skutery i maxiskutery cieszą się tam takim powodzeniem. Dobrze się jeździło, a kuferek i miejsce pod siedzeniem pomagały upchać graty i płaskie kaski. Podobała mi się też wielkość wyspy, wszystko można sprawnie objeżdżać, dla przykładu podam Kretę z zeszłego roku, gdzie wynajęliśmy Tenerę 660 - dla mnie wyspa była za duża na jednodniowe wypady a wiadomo, że dwa, trzy dni pojeździsz a potem masz już dosyć i coś byście najchętniej podrinkowali zamiast jeździć w kółko do okoła.
Po objeździe wyspy miałem taką jedną refleksję odnośnie ruchu lewostronnego na jednośladzie. Otóż wszystko jest łatwe, wszystko można sprawnie i szybko ogarnąć, jest tylko jedna ważna, kluczowa zasada - nie wolno się zamyśleć, popaść w melancholijną zadumę. W takim przypadku, po wystartowaniu rutynowo prawą stroną, może dojść do bardzo niebezpiecznych sytuacji. Na przykład zza winkla wyjedzie wprost na nas rozpędzony autokar i mamy piękną czołówkę z raczej ciężkim skutkiem. Trzeba wciąż być mocno skupionym.
Natomiast reasumując wyspę pod kątem typowo motocyklowym to tak: archipelag (byliśmy też promem na wyspie Gozo) w tej porze roku zielony i przepiękny architektonicznie, zwłaszcza stolica Valetta i dawna stolica Mdina. Przy czym co ciekawe Valetta wygląda moim zdaniem lepiej z rejsu po zatoczce Grande Harbor, czy z wybrzeża Sliemy niż jak się w niej jest i spaceruje po Republika Street. Jest na co popatrzeć i gdzie pochodzić, wszędzie mają bardzo czysto. Natomiast tak stricte pod kątem jeżdżenia i wynajmowania sprzętów to zdecydowanie znam wiele lepszych miejsc, takich jak np Majorka, Madera czy Kanary.
Lewa!
Archiwum
- listopad 2024
- wrzesień 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- grudzień 2023
- październik 2023
- sierpień 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- lipiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (15)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)