02.09.2015 19:41
Yamaha MT 09 test niezaleźny - Żółte czułki Pszczółki Mai
....zatem po dwudziestu minutach średnio fajnej jazdy wracam na parking przed salonem Yamahy. Zamieniam w środku kluczyki i papiery i podbijam do MT09.
O gustach się ponoć nie dyskutuje, więc powiem tylko, że ten motocykl mi się po prostu nie podoba. Projektant, który zadecydował, żeby w jednej z wersji kolorystycznych felgi były w kolorze fioletowym (moja testówka) powinien natychmiast zmienić dealera. W głębokiej zadumie zrobiłem sobie łokerałnda wokół testowej MT 09. Tylna ledowa biała lampa całkiem fajna, ale zadupek jakiś taki ..nie wiem..płaski. Fabryczny ogon wystaje okropnie, jak to fabryczny ogon wystaje. Na foto motor wyglądał nawet kozacko, trochę jak supermoto, a na żywo tamto wrażenie znika. Ale najgorsza dla mnie jest przednia lampa - wygląda na za małą, a nad nią wystają w obie strony jak czułki Pszczółki Mai za duże, toporne kierunkowskazy z pomarańczowymi kloszami. Sorry, ale lata dziewięcdziesiąte dawno minęły i zakładac teraz coś takiego do motocykla, który nie jest w typie klasyka, albo czopera to chyba jakieś kosmiczne nieporozumienie. Pomarańczowe migacze, co to kurwa ma byc?
Wiec chcę zmienic sobie motocykl na nowy, zapisałem się nawet na jazdę próbną, a tu napotykam na takie utrudnienia. MT 09 jest mixem fajnego osprzętu ( jak świetne złote lagi ) oraz porażającej tandety. Jak mam tu kupic coś, co mnie na wejściu odrzuca... co sprawia wrażenie fabrycznego zlepka przeróżnych przypadkowych części ? Mój drugi typ, czyli Kawasaki Z 1000 wygląda przy tym jak kapsuła statku kosmicznego, która zabłądziła na planecie ziemia. Niestety nie stać mnie na nową Kawę, która kosztuje wtedy ponad czterdziesci koła. Yama jest znacznie tańsza i bardziej pasuje do mojej ówczesnej teorii powolnej gradacji mocy. Tak czy owak to kupa forsy i ma być super.
Odpalam maszynę, pod nosem nucąc szyderczo " tę pszczółkę, którą tu widzicie zowią Maaaaaają, wszyscy Maaaje znają i ..." a MT 09 pracuje sobie na wolnych wydając ciekawy, chrapliwy dzwięk mocnego trzycylindrowca. Jeżdziłem tylko jednym motocyklem z silnikiem w tym układzie - Tigerem 800 XC i tą jedną z najwspanialszych moich przejażdżek po Krakowie i Bochni wspominam po dziś dzień.
Za sterami jest dużo miejsca w porównaniu do mojej Z750 i siedzi się dosyc wygodnie, zwłaszcza kolana są pod przyjażniejszym kątem ugięcia. Fajną ciekawostką jest ładny wyświetlacz niesymetrycznie przesunięty na prawą stronę kierownicy. Nie pamietam ile było map zapłonu, ale zapodałem na początek najsłabszą - na tamte czasy był to jeden z najmocniejszych motocykli jakimi dotychczas jeżdziłem - do tego cieszący się świeżą opinią niewiadomo to jakiego madafaki. Byłem przewałkowany od strony marketingowej przez specjalistów od koloryzowania jak ciasto na pierogi i czekałem na wybuch mocy, który mnie doszczętnie spopieli.
Po ruszeniu z miejsca od razu zrobiło się kozacko. Yamaha jest niezwykle zwrotna wręcz lekko nerwowa jak naćpana baletnica. Zabawa jest z nią od pierwszych metrów. Wylatuje na trasę, odkręcam stopniowo, oswajam się. Na jakiś światłach nieśmiało zarzucam najmocniejszą mapę. Kurde ładnie to zapierdala. Jadę dalej, dwa puste pasy, odkręcam ile wlezie.
Recenzenci nie pomylili się w jednym - MT 09 ciągle myśli jakby tu wskoczyc na gumę. Nie mam zamiaru zgruzowac nie swojego sprzęta, więc odkręcając na maxa dociskam przód do ziemi. Jak hamuje nie pamiętam, jak zawiechy chodzą też nie. Wyświetlacz skromny i ciekawie przeunięty, niestety jego widok psują nieco czułki pszczółki Mai - tak, tak są tak wysoko umieszczone, że widac je nawet w trakcie jazdy. Nie chce być aż tak okrutny - zaletą może być to, że widzisz naocznie że zapomniałeś wyłączyć kierunkowskaz ;)
Trzycylindrowy silnik podczas pałowania wydaje fajny, chrapliwy dzwięk, taki jaki zapamiętałem z jazdy Tigerem. Wtedy nie zwracałem jeszcze takiej uwagi na sportowe wydechy jak dzisiaj. Jednak nie potrafię teraz opisac, czy ciągnie równo, jakiego ma powera, czy ma mocny dół, czy nie - wtedy miałem 750-kę i MT 09 wydała mi się mocnym sprzętem co jest niejako zrozumiale. Nie wiem co powiedziałbym o niej teraz - przydała by się jakaś afterjazda, ale to już Tracerem - podobno silnik ma identyczne parametry.
Mimo tego nie przypominam sobie, żebym został powalony na glebę tą mocą i momentem, bowiem przełomu nie było. Może byłby, gdyby wspomniane wydarzenia rozgrywały się parę miesięcy wcześniej i zajechałbym pod salon swoim Banditem. Świadczy to o tym, że w swojej nakedo-klasie pojemnościowej moje najstarsze ( przez to najmocniejsze ) Kawasaki Z 750 jest bardzo mocnym sprzętem, więc odbiór możliwości Yamahy MT 09 nie był aż taki przełomowy.
Nie wróciłem spowrotem po dwudziestu minutach, bo MT09 jest zupełnie innym motocyklem niż MT 07. Umówmy się - to niebo i ziemia mimo, że MT 07 jest dosyc mocna jak na powiedzmy szejścsetkę. Jednak to MT 09 daje czadu z grubej rury. Była to dla mnie kupa energii do ogarnięcia i czułem, że siedzę na czymś naprawdę dynamicznym. Mimo tego nie przekonałem się - któregoś elementu tej układanki zabrakło.
A co do Tracera muszę się mu jeszcze dokładniej przyjrzeć. Narazie wszyscy pieją z zachwytu. Ale nad MT 09 tez piali, moto fajnie na zdjeciach wyglądało i co z tego. Czasem sprzęt nie chce się pod nas ułożyc i tyle. Nie chce pyknać. Chocby nie wiem jak fajnie ma kosztować i nie wiadomo jaki stosunek czegoś tam do czegoś reprezentowac to są rzeczy które po prostu do siebie nie pasują i tyle.
pozdro
Komentarze : 6
coś słyszałem, że we wrześniu w łodzi ma być - zorientuję się i dam znać bo sam koniecznie musiałbym się przymierzyć. jakoś tak zrobiłem się strasznie wybredny i wymagający w kwestii motocykli. z autami jest inaczej - byle by była klima, centralny i turbina.
no właśnie, księgowi vs ambitne plany - to samo co u nas w firmie :)
a z tymi co jeżdżą po 40tyś to wyjątki totalne (no chyba, że jacyś kurierzy) spotykasz potem takiego jegomościa i myślisz..oj, tyle zrobił ileż to on musiał świata zwiedzić, skoro tyle jeździ...a jak pokopiesz głębiej to okazuje się na przykład, że dopiero od 2 lat tak jeździ, bo nie wiem, żona mu zmarła, albo nie wyszalał się w ogóle za młodu, albo nie ma teraz co robić i wymyśla coś takiego...wszystko jest względne, prawda leży w oczach patrzącego a czasem rzeczy nie są tym, czym wydaja się być :)
niestety pomiędzy projektantem, a klientem zawsze siedzi księgowy, dlatego nawet jeśli projektant miał w zamyśle ledowe kierunki, to księgowy po podliczeniu kosztów i zysków, stwierdza, że to za drogie ;)
@sirturek
spoko (-;
Upss nie tu miał być ten komentarz, przepraszam :)
Miałobyc pod tekstem Multistrady.
Ci co jeżdżą 40tyś to wyjątki.. zwykle to majętni ludzie, których stać na długie zagraniczne wyjazdy.
Jakbym srał pieniędzmi to też nic innego bym nie robił tylko jeździł po świecie...
daj info proszę jak będzie gdzieś ten Tracer testowy dostępny
Archiwum
- listopad 2024
- wrzesień 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- grudzień 2023
- październik 2023
- sierpień 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- lipiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (15)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)