12.10.2016 19:31
motocykla na urlopie chyba nie będzie
W zeszłym roku październik zaczął się chłodno a potem nagle się ociepliło i temperatura sięgała w drugiej jego połowie parunastu stopni na plusie. Zapamiętałem, bo w sieci zaroiło się nagle od zdjęć sprzętów i ludzi na wycieczkach motocyklowych. Motocykliści powyciągali ze schronień swoje uprzednio zazimowane maszyny, żeby pojeździć przez chwilkę i wyrwać jesieni tych parę kilometrów.
W tym roku od pierwszych dni października jest dosyć chłodno, deszczowo i nieprzyjemnie. Motocykle z małymi wyjątkami wymiotło z ulic, poznikały we wnętrzach, za zamkniętymi drzwiami czekają na swój czas.
Ja w październiku mam przeważnie dwutygodniową przerwę urlopową i tak też jest w tym roku. Za tydzień o tej porze będziemy już daleko stąd, wbrew trwożnym zapytaniom czy nie boimy się tam lecieć - ulokujemy się z Agą w hotelu na pierwszy nocleg. Raczej na sto procent nie czeka nas tam żadna wycieczka wypożyczonym motocyklem czy skuterem, ale jeżeli na coś ciekawego w temacie motocyklowym natrafię to przygotuje stosowną relację. W sumie to nawet nie wiem, czy są tam w ogóle jakieś motocykle.
Z takich bieżących spraw to chciałbym radośnie obwieścić, że jeden z moich wpisów ( po edycji polegającej na usunięciu z niego wulgaryzmów ) trafił zamiast przedmowy do książki o tytule ''Motocyklowe strategie uliczne''. Zapytacie pewnie : jak do tego doszło? Cóż, jakby to powiedzieć : samo pykło i niewiele w tym było mojej zasługi. Po prostu odezwał się do mnie przez FB jeden z jej autorów, z zapytaniem czy mój wpis na który natknął się w sieci mógłby zostać przez nich wykorzystany - jako, że idealnie pasuje swoją wymową do charakteru i wydźwięku pozycji, którą przygotowują. Dogadaliśmy szczegóły i oto na rynku wydawniczym pojawiła książka do której powstania dołożyłem swoje trzy grosze. Chciłbym skorzystac z okazji i po raz kolejny podziękować Wam Czytelnicy - bowiem to Wy powodujecie, że nasz blog istnieje i poniekąd to Wy tworzycie zasięg, który przyczynił się między innymi do zaistnienia mojego wpisu w tej książce.
A teraz trochę z innej beczki.
Tiger rozpoczął pierwszą jesień pod moimi rządami i spisuje się bardzo dobrze. Mimo stania pod plandeką w nieciekawych temperaturach i ostatnich nieprzyjemnych kąpieli ( znowu złapał mnie deszcz ) wszystko działa bez zarzutu. Chciałbym, żebyście wiedzieli też, że jeżeli wychwycę jakąkolwiek wadę produktu, który recenzuję to natychmiast otwarcie o tym Wam napiszę - to ma być rzetelny blog a nie chwalenie przez pliszkę własnego ogona za wszelką cenę.
Coś co strasznie mi się podoba to ssanie w tym motocyklu. Odpalam go na przykład w temperaturze +2 stopnie i obroty od razu stabilizują się na około 1,1 rmp a silnik pracuje jakby był ciepły. Mam świadomość, że jest to również zbawienne dla jednostki napędowej dla której mało jest gorszych rzeczy niż chwilowa praca na sucho w niskiej temperaturze i wysokich obrotach. Co mi się zaś nie podoba ? - to, że zawieszenie staje się sztywne i bardziej ''stukające'' na dziurach kiedy jest zimno. Pewnie kwestia oleju w lagach i amortyzatorze.
Zamontowałem także żarówkę pozycyjnych i dwie H4'ki na takie wykonane w technologii Cool Blue i świecące białym światłem o barwie 4200K z niebieskimi refleksami a'la Xenon Look :) Różnica jest spora - w nocy jaśniej świecą a w dzień powodują poruszający się motocykl bardziej widocznym dla innych kierowców. Polecam taką zmianę bo jej koszt nie jest duży a oprócz wspomnianych zalet motocykl z automatu wygląda o parę lat młodziej.
Reasumując Triumph przy przebiegu około 26k zdaje się być bezawaryjny na poziomie moich poprzednich japończykow. Wiem, że to jeszcze za mało, żeby coś jednoznacznie określać, ale daje już pewien pierwszy oręż w starciu z opiniami pod tytułem '' a coś ty kurwa kupił za wynalazek? ''
To na razie na tyle - dziękuję za uwagę i znikam aż do listopada. Moja głowa wciąż pęka od pomysłów na kolejne wpisy i opowiadania, które leżą i dojrzewają w jej szufladach. Tak więc po powrocie dalej sumiennie pojedziemy z tym koksem. Opiszę Wam starą historię z 2014'go roku, kiedy to miałem przyjemność oderwać się parę razy motocyklem KTM SX450 od ziemi. Opublikuję opowiadanie ''Dwie parki na gix'ie'' za które to znienawidzą mnie wszyscy młodzi kozacy latający na pożyczonych od kuzynka cbr'kach z wyprutymi wydechami. Dowiecie się także ''Co się stało z moją bejbe?'' czyli przedstawię relacje mojego wspólnego wyjazdu z Grzegorzem, który odkupił ode mnie biedną, poobijaną Lalunię.
do następnego i lewa!
Komentarze : 10
Na razie cisza... przychodzą, oglądają Zygzaka, proponują kilka tysięcy mniej niż jest wystawiony, więc ja grzecznie odpowiadam "nie" (-;
Była nawet para, z którą podjechałem do salonu Kawasaki aby tam mechanik "fachowiec" poopowiadał co to jest za egzemplarz etc. Poświęciłem im prawie 2 godziny, mieli nazajutrz oddzwonić.... nie zadzwonili.... pewnie zdecydowali jednak kupić nową Hayabusę... oj będą po kilku tysiącach km żałować )))-:
PS. Miłych wakacji!!!
Jedynymi rzeczami, które u mnie muszą być wypucowane, to wizjer w kasku oraz lusterka, dla wygody i bezpieczeństwa. Co do reszty, to jak mam wolny czas i dylemat co z nim zrobić: jeździć czy odpicowywać, to... sam wiesz :D Dopiero jak po grubszej ulewie piasek osypuje się z maszyny, to znak, że trzeba coś z tym zrobić.
Podoba mi się malowanie Yamah MT z żółtymi kołami, ale nie miałbym serca ani ciągle myć, ani nie myć.
Żeby u mnie wyjąć akumulator, to trzeba rozkręcić pół maszyny. Wezmę to pod uwagę przed kolejnym zakupem.
ptwr2 - dzięki i mam nadzieję, że Ci się spodoba. jeśli o mnie chodzi to wyniosłem z niej jedno genialne zdanie, którego nigdy nie zapomnę, ale teraz nie powiem, żeby nie popsuć. jak już przeczytasz to się zgadamy i zdradzę co mnie w niej tak urzekło
co do latania w taką aurę ja też jeszcze nie składam broni. w ten weekend polatam srodze a potem schowam moto pod dach na czas urlopu i liczę, że jeszcze wyciągnę na kawałek listopada. gorzej było w poprzednich latach, bo jak miałem nakeda to żal mi było na mokre wyjeżdzać z powodu każdej śrubki wypolerowanej na połysk. teraz mam swobodę większego luzu w tej materii a mój motocykl jest dosyć brudny i co ciekawe ten model brudny wygląda bardziej bojowo i ciekawie niż czysty, co przyjemnoe łechce moje lenistwo :)
a w temacie akuma to zawsze latałem do grudnia i nigdy nie miałem problemów, ale też nie dopuszczałem, żeby moto stało dłużej niż tydzień bez jazdy. na zimę brałem do domu, raz podładowywałem na godzinkę, dwie i było okej. w sumie to jeszcze nigdy nie kupowałem akumulatora do motocykla co ciekawe :)
Książka zamówiona!
Usiłuję jeszcze walczyć z jesienną szarugą, w końcu nie po to kupiłem kompletną powłokę przeciwdeszczową, żeby zajmowała miejsce w szafie. Problemem jest akumulator, tylko czekam, gdy starter już nie będzie chciał zakręcić zmarzniętym silnikiem. Patrząc na wszelakie prognozy meteo, myślę że w ten weekend trzeba będzie kończyć ten sezon.
Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść... niepokonanym ;)
@erjot ten wpis to "płacz motocyklisty"
@Marcin Jan erjot - nabyłem Osram Cool Blue Intense 4200K, były teź Hyper do 5000K. są też ponoć 5200K ale już bez homologacii drogowej. zobaczymy jak to się będzie sprawowało i jaka będzie trwałość. btw w Brico Marche widziałem chińskie 5000K z bardzo niebieskimi bańkami za chyba 13złotych i kusi mnie żeby sprawdzić jak to świeci :)
@Tomek to nie ja jechałem tym Duke Gt ( niestety ) :) a Ty jak tam, posprzedawałeś już graty?
Adam, a nie robiłeś tak czasem w tym tygodniu jazdy testowej KTM Super Duke GT w deszczu? Wydawało mi się, że Ciebie widziałem na Roździeńskiego?
@erjot właśnie dlatego wstrzymałem się z tym eksperymentem. I zbieram info po forach co tam ludzie wkładają w miarę wytrzymałe.
a'propos października to w zeszłym roku 1.X zanotowałem wymianę oleju przy stanie 18.157 km a sezon zamknąłem przy stanie 20.357 więc w końcówce sezonu udało się jeszcze nalatać prawie dwa tysiaki. Pogoda dopisała.
Pamiętam, że jedyne na co narzekałem to uczucie chłodu na dłoniach, pomimo posiadanych grzanych manetek. Wiadomo zewnętrznej strony dłoni nie nagrzeją. Zmontowałem nawet sobie prowizoryczne handbary z uchwytów na smartfona przyczepionych do lusterek. Coś tam pomogło, ale teraz postanowiłem nabyć cieplejsze rękawice choć z drugiej strony patrzą na pogodę nie wiem czy to jest sens.
Ale z trzeciej strony może trzeba zakląć rzeczywistość i je kupić :)
Który to wpis tak spodobał się autorowi książki? Też miałem zmieniać żarówki, ale po wymianie w aucie na osramy trochę mi przeszło bo w rok poszły cztery i wróciłem do standardowych.
Gratulacje! Ale nie mogło się to skończyć inaczej bo Twoje wpisy super się czyta. Miło mi że mogłem cię poznać osobiście. Teraz dopiero się będę chwalić;).
Co od żarówek to jakiej konkretnie firmy nabyłeś?
Zastanawiam się na jakimiś philipsami czy osramem ale cena trochę zniechęca zwłaszcza że są komentarze w sieci o słabej trwałości tych żarówek.
Archiwum
- listopad 2024
- wrzesień 2024
- maj 2024
- kwiecień 2024
- marzec 2024
- grudzień 2023
- październik 2023
- sierpień 2023
- czerwiec 2023
- maj 2023
- kwiecień 2023
- grudzień 2022
- listopad 2022
- październik 2022
- wrzesień 2022
- lipiec 2022
- maj 2022
- kwiecień 2022
- marzec 2022
- luty 2022
- listopad 2021
- październik 2021
- wrzesień 2021
- sierpień 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- maj 2021
- kwiecień 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- grudzień 2020
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- maj 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- listopad 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- czerwiec 2019
- maj 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- luty 2018
- styczeń 2018
- grudzień 2017
- listopad 2017
- październik 2017
- wrzesień 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- maj 2017
- kwiecień 2017
- marzec 2017
- luty 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- sierpień 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- luty 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
- październik 2015
- wrzesień 2015
- sierpień 2015
- lipiec 2015
- czerwiec 2015
- maj 2015
- kwiecień 2015
- marzec 2015
- luty 2015
- styczeń 2015
- grudzień 2014
- listopad 2014
- październik 2014
- wrzesień 2014
- sierpień 2014
- lipiec 2014
- czerwiec 2014
- maj 2014
- kwiecień 2014
- marzec 2014
Kategorie
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (15)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)